brak
)archiwum CCTV - info o zmianach i nowościach
uchwyty LCD plazma - profesjonalne uchwyty do monitorów i TV LCD / Plazma - producent
monitoring CCTV - hurtownia zabezpieczeń, systemy alarmowe, kamery, monitoring ip
monitoring ip cyfrowe systemy CCTV ip
Opracowany przez szkockich inżynierów system monitoringu chroni już Ateny i Turyn. W obu metropoliach zamontowano tysiące kamer przed igrzyskami olimpijskimi. Jelenia Góra także chce kupić tę technologię, by chronić mieszkańców
Dziewięć kamer, przez, które obecnie obserwuje plac Ratuszowy jeleniogórska Straż Miejska, nadaje się już jedynie do muzeum techniki. System zamontowano w latach 90. ubiegłego wieku. Jakość obrazu pozostawia wiele do życzenia. Dyżurujący przy monitorach strażnik może wprawdzie coś dostrzec, ale o rozpoznaniu twarzy sprawcy przestępstwa lub wykroczenia nie ma już mowy. Taśm z tak słabej jakości nagraniami nie można też użyć jako dowodu w sądzie.
- Korzystamy jednak jeszcze z tych kamer. Między innymi dzięki nim zdarzało się nam wyciągać pijane osoby z fontanny z Neptunem - mówi Jerzy Górniak, komendant jeleniogórskiej Straży Miejskiej.
Władze Jeleniej Góry zdają sobie sprawę z niedoskonałości istniejącego systemu i potrzeby jego wymiany. Do urzędu miejskiego zaproszono przedstawicieli jednego z wiodących producentów tego typu urządzeń.
- Skoro miasta - gospodarze letniej i zimowej olimpiady zdecydowały się na montaż tego typu systemu, myślę, że i dla Jeleniej Góry będzie on odpowiedni - mówi wiceprezydent Jerzy Łużniak.
System IndigoVision został opracowany na uniwersytecie w szkockim Edynburgu. Opiera się na cyfrowym przekazie obrazu. Z kamer do centrum monitoringu trafia on za pośrednictwem linii telefonicznych, światłowodowych lub transmisji radiowych. Do jednego stanowiska składającego się z czterech monitorów można podłączyć nawet 100 kamer. - Zaletą systemu jest łatwość jego rozbudowy - mówi Tomasz Gojaszewski, prowadzący prezentację.
Obraz rejestrowany jest na dwóch komputerowych dyskach (w razie awarii zachowa się jedna kopia). Oczywiście obraz można przybliżać i oddalać, nawet z kilkunastu metrów z łatwością można odczytać godzinę na ręcznym zegarku. Głowice kamer mogą obracać się o 360 stopni, do obserwacji całego placu Ratuszowego potrzeba ich będzie jedynie cztery.
Obecnie ze szkockiego systemu ochrony korzystają nie tylko Ateny (2000 kamer) i Turyn (500 kamer), ale także kasyna w USA i ponad 20 portów lotniczych na całym świecie. Holendrzy używają go do monitorowania więzień i zamierzają użyć go do obserwacji dworców i wszystkich linii kolejowych. W Polsce szkocki system został zamontowany w Zduńskiej Woli i Głubczycach.
Koszt zakupu zestawu 10 kamer wraz monitorem i urządzeniami do transmisji radiowej to około 260 tys. zł. - Stać nas na to. Myślę, że w przyszłorocznym budżecie powinniśmy znaleźć na ten cel pieniądze - mówi wiceprezydent Łużniak.